Bez kategorii

Nożołamacze

Są domy, w których powiedzenie „wchodzi jak nóż w masło” nabierają nowego znaczenia. Mój komplet sztućców drży na samą myśl, że mąż będzie smarował chleb. Należy on do gatunku „nożołamacze”.
I słyszę wciąż to samo-„bo maslo było twarde, poza tym to chyba te noże są stare i metal już nie taki….”.A to przesież rosyjska „nówka, nierdzewka”, którą można odkręcać śruby w gąsienicach czołgu….
Z resztą nie tylko straty w nożach. Widelce gubią zęby jak marynarze po szkorbucie, śruby łepki, a łyżki mają powykręcane trzonki jak serpentyny na balu.

A w domu dorasta kolejne pokolenie metaloniszczycieli.

U Was też bywają takie straty czy to tylko ja miałam „szczęście”, natrafić na potomków łamaczy podków?

Szeptunka Maria

Jestem kobietą, która postanowiła iść pod prąd, jeśli chodzi o trendy w medycynie akademickiej, szybkim żywieniu i “nowoczesnym” prowadzeniu domu. Skutecznie pokazuję, że można uwolnić się w swoim domu od komercyjnej chemii do sprzątania i sklepowych kosmetyków, leczyć substancjami naturalnymi. Jako wielodzietna matka, jestem przykładem, że można pogodzić macierzyństwo, pracę, hobby i prowadzić swoje życie zgodnie ze swoim sumieniem.

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *