Kąpiele chłodzące-remedium na wysokie temperatury otoczenia.
Dzisiaj mój termometr powiedział dosyć i zbuntował się nie pisząc temperatury.
A jak Wy radzicie sobie z temperaturami?
Polecam chłodzące kąpiele.
Do wanny wody można wlać silny napar miętowy(herbata), Pamiętajmy, żeby było tego ok.1 litr bo inaczej nie poczujemy efektów.
Można też zrobić kąpiel z olejkiem eterycznym miętowym, sosnowym. Uwaga-nie dodajemy go od razu do wody tylko albo mieszamy z mlekiem lub jogurtem albo mieszamy z solą kamienną, morską i dopiero do wody. Inaczej olejek będzie pływał po powierzchni i wchodząc do wody przylepi się do ciała-możne piec skórę, podrażniać.
Nie przesadzajmy z ilością olejku-max 5-15 kropel. Wydaje się mało, ale większa ilość może za bardzo oziębić ciało, otumanić zapachem itd. Umiar bardzo wskazany.
Kąpiemy się do 30 minut.
A jak cierpicie na nadmierną potliwość, to zapraszam do zakupu lub zrobienia (poprzednie posty) dezodorantu szałwiowo-glinkowego lub na bazie wosku. Szałwiowy minimalnie hamuje pocenie, a oba neutralizują zapach i uczucie wilgoci pod pachami. Same naturalne składniki.
https://www.facebook.com/commerce/products/2608118729259331/
https://www.facebook.com/commerce/products/2377519538924846/