Kiszone jabłka

Dzieci i ogromna ilość dorosłych nie cierpią kiszonek. Przyznam, że ja też nie byłam wielkim amatorem fermentowanych, dopóki nie spotkałam Hajduczka (www.hajduczeknaturalnie.pl ). Na jakimś zielarskim spotkaniu Hajduczek przywiozła swoje kiszonki. Dziewczyna ukisiła chyba wszystko co spotkała, bo taką ilość słoji miała, że ledwo mieściło sie na stole. Smakowało mi dosłownie wszystko, prócz jednej rzeczy. …